poniedziałek, 25 lipca 2016

Ustawiony finał debla challengera w Izmirze

Do kuriozalnej sytuacji doszło w finale debla challengera w Izmirze (Turcja, 26 wrzesień 2015) kiedy to Malek Jaziri skreczował przy piłce meczowej dla przeciwników. Mecz finałowy był bardzo zacięty, przy stanie 1-1 w setach rozgrywany był super tie break (zamiast normalnego 3 seta gra do 10 punktów). Gdy pod koniec tie breka para Malek Jaziri/Denis Mołczanow straciła kluczowy punkt przy własnym serwisie, stan meczu wynosił 9-8 (setbol dla przeciwników) dla serwujących przeciwników zaczął się cyrk - po krótkiej rozmowie deblistów Malek Jaziri nagle stwierdził, że doznał kontuzji kostki i poprosił o konsultacje fizjoterapeuty. Po kilku minutach para poddała mecz i skreczowała.

Kibice mogą zastanawiać się skąd taka nagła decyzja o poddaniu meczu? Według zasad ATP Challenger Tour kreczująca para tenisistów nie otrzymuje ani punktów ATP ani nagrody pieniężnej za dotarcie do danej fazy turnieju. Krecz Malka Jaziriego w finale oznacza, że parze tenisistów zostanie zaliczone jedynie dotarcie do półfinału a nie finału co skutkuje około 50% mniejszą premią finansową (1380 eur zamiast 2350 eur) i punktową (33 pkt zamiast 55 pkt)... a przecież wystarczyło dograć tą ostatnią piłkę, przegrać ją aby uzyskać dużo większe korzyści?

Dla kibiców decyzja tenisistów wydaje się totalnie bez sensu, jedynym sensownym wytłumaczeniem, jest to, że zawodnicy obstawili u bukmachera swoją wygraną w tym meczu za grube pieniądze! Gdy dodamy, że większość bukmacherów w przypadku kreczu zwraca postawione pieniądze to mamy wszystko jasne - gdyby udało im się wygrać to wygraliby podwójnie na korcie i u bukmachera, w przypadku dużego ryzyka porażki na korcie bardziej opłacało im się anulować obstawiony zakład u bukmachera poprzez krecz i stracić premię za dotarcie do finału turnieju niż ryzykować porażkę u bukmachera. Poniżej wideo z całego meczu, farsa zaczyna się około 1h 43 min.


zródło: spryciarz,com